Przekładając to w pewien sposób na język historyczny, euro było sukcesorem franka francuskiego. W 2002 roku zastąpiono go, po kilku stuleciach obecności na rynku walutowym.
Waluta kraju nad Sekwaną ma w sumie naprawdę długą historię. Pierwsze wzmianki o niej, pochodzą z lat 60 XIV stulecia. W późniejszym czasie frank także się pojawiał, jednak nie była to stała waluta Francji. Zmieniło się to u schyłku XVIII wieku. Wówczas w wyniku reformy monetarnej, zastąpiono nią liwra. Frank obowiązywał więc nieco ponad dwieście lat. Zdążył więc dość wyraźnie zapisać się w historii pieniądza. Przynajmniej z perspektywy Starego Kontynentu. Biorąc jednak pod uwagę to, że było to państwo kolonialne, nie tylko tu.
Ponad sto pięćdziesiąt lat od wprowadzenia omawianej waluty, zdecydowano się na przeprowadzenie kolejnej reformy. 1960 roku postanowiono, że jeden frank będzie równowartością stu centymów. Dotychczas, obie jednostki były równe wartością. W przypadku emitowanych nominałów monet było ich aż dziesięć. Najmniejszym był jeden centym, zaś największym: dwadzieścia franków. Doprecyzowując, dobrze byłoby tu dodać, że nie wszystkie wprowadzono w jednakowym czasie. Podczas gdy moneta o wartości jednego centyma, to dwufrankowy nominał pojawił się dopiero pod koniec lat siedemdziesiątych. Wszystkie wymienione tu warianty, posiadały swe przeliczniki na euro.
Biorąc pod uwagę banknoty francuskiego franka, tych przez nieco ponad cztery dekady, tych emitowano w sumie pięć. Co ciekawe, na ostatnim z nich, który równał się pięciuset frankom, znalazł się także polski akcent. Jak wiadomo, obecnie Maria Skłodowska-Curie jest ważna dla historii, zarówno Polski, jak i Francji. Tę wybitną naukowiec, uhonorowano wraz ze swym mężem – Piotrem. Ich wizerunki umieszczono na awersie banknotów. Wśród innych znanych osobistości, które niejako zagościły na bilonach, wypada wspomnieć choćby o Paulu Cézanne. Ten wybitny malarz jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli nurtu znanego jako postimpresjonizm. Jego wizerunek znalazł się z kolei na banknocie równym stu frankom. To oczywiście niejedyne postaci i motywy, które raczej bez trudu można by rozpoznać. Najlepszym tego przykładem jest wieża Eiffla. Tu z kolei, można było ją spotkać na banknocie o nominale dwustu franków.
Jak mówiliśmy we wstępie, walutę wycofano na początku obecnego stulecia. Dość powszechną cechą wielu banknotów na całym świecie, jest systematyczne wymienianie ich na nowsze odpowiedniki. Choć w przypadku euro, na razie nie podjęto takiej właśnie decyzji, być może w przyszłości Europejski Bank Centralny zdecyduje się na podjęcie takiego kroku. Jeśli wówczas mielibyśmy przy sobie gotówkę w tej walucie, najlepszym wyjściem będzie jej wymiana w kantorze. Naprawdę dużo tego typu miejsc ma w swej ofercie usługę tego typu. Zwłaszcza jeśli placówka znajduje się w którymś z większych miast w Polsce. Najczęściej powodem wymiany banknotów, jest podnoszenie zabezpieczeń przed fałszowaniem.
Jeśli w swoich zasobach posiadasz stare banknoty, na przykład wycofane funty brytyjskie i nie wiesz co z nimi zrobić, odpowiadamy, że zdecydowanie sprzedać podmiotom na rynku, które prowadzą regularny skup wycofanych banknotów. Jednym z nich jest firma Tavex, która od ponad 30 lat realizuję misję, która zakłada, że każdy banknot posiada swoją unikalną wartość, także te wycofane.